Pages

December 19, 2011

loosing myself





5 comments:

  1. No proszę proszę :))))

    ReplyDelete
  2. Part 1
    Po glazurze poznaję,że akcja dzieje się w kuchni i na dodatek postać wygląda przez okno,jest taką "czarownicą" a lat temu kilkanaście mój tata założył na głowę takie sitowie do uszczelniania rur,paszcz mojej babci,i przygarbiony boso wyglądał przez okno kuchenne....ja zawołałem moją siostrę cioteczną"Weronika,chodź do kuchni" (ja byłem wtajemniczony) Weronika kiedy zobaczyła czarownicę dziko zawyła i...posikała się.a na twoim zdjęciu zwróciłem uwagę na te kolce jak u dinozaura na plecach

    ReplyDelete
  3. a jeśli chodzi o to zdjęcia ze swiecą
    to na pierwszym drzwi w tle wyglądają jak kiedy patrzysz w lustro na jednej ścianie kiedy na przeciwnej też jest (jak w łazienkach w galeriach handlowych)
    i bardzo dobre jest to jak patrzy na świecę
    na drugim odwraca się jakby coś tam usłyszała
    jest wrazenie ruchu
    zasłonięcie światła świecy to rewelacja!
    nie oświetla akurat twarzy
    teraz sobie pomyślałem,że w przeciwnym razie wyszłoby standardowe zdj zombie
    latarka pod brodą...
    a oświtlenie tych pomieszczeń to już zasługa słońca.Szukałeś punktu gdzie to światło układa się tak a nie inaczej?

    ReplyDelete
  4. Ciekawe, szczególnie 4 ma w sobie to coś ; )

    ReplyDelete